á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Historyjka jest prosta i oczywiście dydaktyczna. Był sobie chłopiec, który nie lubił się czesać (ten problem znają chyba wszystkie mamy!) Tak długo uciekał przed grzebieniem, aż w jego bujnych włosach para gołębi uwiła sobie przytulne gniazdko. Co więcej, po ulewie, na czuprynie chłopca wykiełkowało drzewo. Gołąbki, rzecz jasna, miały pisklęta. (...) I te pisklęta podrosły i też uwiły sobie gniazdka, tym razem na drzewie. Kiedy sytuacja stała się nie do zniesienia, chłopiec pobiegł po pomoc do mamy. I kochająca mama rozwiązała problem raz-dwa. Drzewo przesadziła do ogrodu, a czuprynkę synka zgrabnie obcięła.
I wszystko dobrze się skończyło. A ilustracje są tak piękne, że można je oglądać w nieskończoność.