á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Dwie przyjaciółki, czarodziejki połączone niezwykle silnymi więzami, są w stanie oddać za siebie życie.
Różnią się od siebie wszystkim: charakterem, wyglądem, temperamentem czy sposobem podejmowania decyzji, a jednak są od siebie niezależne.
Safija jest jedyną na Czaroziemiach prawdodziejką, która potrafi odróżnić każde kłamstwo. (...) Niestety musi ona trzymać swój dar w sekrecie, aby nie zostać wykorzystaną w konflikcie.
Iseult to z kolei więziodziejka, która za pomocą koloru więzi danego człowieka jest w stanie odczytać jego emocje.
Jednak jej prawdziwe moce są tajemnicą dla niej samej.
I może lepiej, aby moce nie wyszły na światło dzienne.
Bohaterki są więziosiostrami i marzą tylko o jednym.
Chcą mieć cisze i wieść spokojne życie.
Niestety Dwudziestoletni rozejm dobiega końca, a wojna wisi w powietrzu.
Sojusznicy zaczynają być do siebie wrogo nastawieni i coraz więcej kombinują. Na domiar złego dziewczyny po raz kolejny wpakowały się w niemałe kłopoty.
Są zmuszone uciekać przed Krwodziejem, który zaczyna deptać im po piętach.
Dziewczyny muszą zmierzyć się w czekającymi na nie niebezpieczeństwami, będą musiały walczyć z najemnikami oraz władcami.
Przecież nikt nie cofnie się przed zdobyciem kogoś tak cennego w konflikcie jak Prawdodzieja.
Każda z dziewczyn posiada bardzo bujną historię, sprzed opisanych na początku zdarzeń.
Więziosiostry bardzo szybko zyskują sympatię czytelnika, są bardzo barwnymi postaciami.
Podoba mi się pomysł, że autorka wykreowała dziewczyny na tak waleczne i inteligentne osoby, są niezależnie od żadnego mężczyzny i polegają na sobie.
Jednak rola męska się pojawi w wątku miłosnym.
W książce też znajdziemy wielu innych drugoplanowych bohaterów, którzy są równie dobrze wykreowani postaciami.
Każdy z nich jest inny, ma swoją unikalną osobowość, co na pewno daje wielkiego plusa dla książki.
Czytając na pewno nie staniemy się ofiarami nudy. Tu akcja goni jeszcze większą akcję, nie ma chwili na wytchnienie.
Każda z przygód jest dynamiczna i bardzo ciekawa, co tylko zachęca do czytania więcej, więcej ...
W książce znajdziemy główną fabułę i wątki. Z czego wątek miłosny jest dość dobrze z pewną dozą niepewności widoczny.
Fabuła z licznymi zwrotami akcji i czekającymi na drodze czytelnika zagadkami wciągnęła mnie dogłębnie.
Pomijają pewien fakt, a mianowicie okładkę, która mówi sama przez siebie.
Co tylko potwierdza mnie w przekonaniu, że tą książkę można ocenić po okładce. Jednak i w tym jest pewna niezgodność, ponieważ książka jest lepsza od okładki.
Na chwilę obecną wyczekuję kolejnego tomu tej Epickiej, wciągającej i wgniatającej czytelnika w fotel powieści.
Prawdodziejka to opowieść o dwóch przyjaciółkach, Safi i Iseult. Każda z nich to mocny i wyraźnie zarysowany charakter. Różnią się niczym ogień i woda, mimo tego są najbliższymi sobie osobami, (...) niczym siostry. Razem z nimi wplatujemy się w intrygi polityczne i napaście na zamki. Dziewczyny nie są tylko zwykłymi nastolatkami. Posiadają pradawną magię opartą na krwi. A ich jedynym marzeniem to wolność. Niestety ich moce są bardzo mocno pożądane przez władców, a że zbliża się wojna, nie będą mogły spać spokojnie.
Autorce ukłony należą się za świetne wykreowanie relacji, która łączy przyjaciółki. Jest ona chyba najważniejszą siłą napędową tej historii. Mimo tego atutu, ciężko mi powiedzieć że świetnie się bawiłam przy czytaniu. Oczywiście, jako że jest to młodzieżowa fantastyka, dostajemy nowy świat, w który wgryzanie może być trudne. Zapewne stąd biorą się te moje kilkakrotne podejścia.
Nudziłam się. Może jestem już za stara na taką literaturę, bo nie tego oczekiwałam. Nie jest to zła książka, tylko gdzieś zabrakło tempa i emocji w całej opowieści. Jest to oczywiście moje subiektywne odczucie.
Przeczytane dzięki portalowi czytampierwszy.pl